Objawiła się kolejna wybitna pisowska intelektualistka. Nowa rzecznik PiS-u o źródłach swojej wiedzy o Katyniu:
"Prof. Henryk Zieliński umożliwił mi dostęp do prohibitów i z zapartym tchem siedziałam w bibliotece i czytałam. To były przedwojenne gazety i książki historyczne z okresu międzywojennego. Stamtąd czerpałam wiedzę o Katyniu czy układzie Ribbentrop-Mołotow"
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/495515,nowa-rzecznik-pis-na-celowniku-internautow-za-slowa-o-katyniu.html